kul ʻduża wiązka słomyʼ. Tyko kuli robili, to rancami młócili [Kalniszki, BSz24]. Zwionżo kilka snopów, zrobio kul i wtedy tymi kryli kulami [Imbrody, MW12]. Kuli takie żyta jak żnio, wtedy wybiwajo i robio te kuli, to spiecijalnie już na dach kryć te kuli, i spiecijalnie już te kuli robio parsiuka smalić [Smołwy, AŻ23]. Ze słomy kuli takie (robili) [Imbrody, MW12]; kul, kulek, kuliczek ‘mała wiązanka lnu’ . Późni ten len już ścielo na łonka, ona ścieli sia, ale niektóre już nawet moczyli, żeby bjały byłby, nu i wtedy on wiela tam czasu mokni, podymujo, wysechnie, tedy zwionżo kulki, przywiozo jego już do domu [Smołwy, AŻ23]. Jakie dwa kuli wysuszysz, prendku wytrzysz jegu i wsio. Jak snop pawiedziać kul [Kalniszki, BSz24]. To trzeba było garściami jego, pani, rwać i tak w garsteczka zwionzać, i tut jiš|če u górze taki kuliczek zawionży sie i położy sie [Dukszty, WB24]